Poliftingowa KIA ceed
Nowa odsłona znanego już dobrze modelu wyróżnia się przede wszystkim dużą dynamika i małym zużyciem paliwa. To, że auto zachwyca stylistyka zewnętrzną wiemy już od dawna. Na szczególną uwagę zasługuje wersja stylistyczna GT Line. Jest tam motor benzynowy z doładowaniem, choć w dzisiejszych czasach coraz trudniej znaleźć auto w tej klasie bez doładowania. Ma to swoją zaletę gdyż kierowca otrzymuje auto, które reaguje na gaz praktycznie natychmiast, nawet przy najniższych obrotach. Silniki te są też oszczędne, minusem jest to, że konstrukcja samego silnika zostaje przesilona, przez co zwiększa się ryzyko awarii. Trzeba jeszcze powiedzieć, że z oszczędnością paliwa w takich przypadkach bywa różnie. Wiele azjatyckich marek wzbraniało się przed tak zwanym downsizingiem. Mam tu na myśli chociażby Toyotę czy Mazdę. Tak samo Kia zrobiła downsaizing dopiero przy debiucie nowej wersji ceed’a. Silnik w wersji pięciodrzwiowej, posiada trzy cylindry i turbinę pod maską. Za to wszystko przyjdzie nam zapłacić ponad 67 000 PLN. Auto to z innymi jednostki napędowymi będzie kosztowało odpowiednio drożej. Nad sensem zakupu silnika 1.0 Każdy z nas musi zastanowić się sam, silniki te są oszczędne, ale dość wrażliwe na styl jazdy. Silnik ten może palić mało, ale są momenty, kiedy wskaźnik spalania pokazać ma może nawet ponad 9L na 100km
Artykuł dotyczy tematów: